Drugi tom epickiej Jaśminowej sagi autorstwa Anny Sakowicz – Czas gniewu, rozpoczyna się we wrześniu 1939, gdy w Gdańsku rozbrzmiewają pierwsze grzmoty wojennej burzy. Wszystko się zmienia – mężczyźni idą na front, a kobiety, które pozostały w domach, również muszą walczyć – o przetrwanie i zachowanie dawnego życia w nowej, strasznej rzeczywistości, w czasie gniewu.
Jaśminowa Saga to epicka opowieść o kilku pokoleniach rodziny Jaśmińskich, rozgrywająca się na tle epokowych wydarzeń, w jednym miejscu, choć w trzech różnych rzeczywistościach: w Danzig,w Wolnym Mieście Gdańsku i w Gdańsku.
Opowieść o człowieku, który dla odnalezienia zaginionego ucznia gotów był poświęcić wszystko, a zarazem przewrotna biografia Gliwic – miasta o dwóch tożsamościach, które dzieli czas.
"Heretycy” to książka, która od dziesiątków lat jest wznawiana na Zachodzie i cieszy się niezmienną popularnością. W pełnych uroku i dowcipu esejach G.K. Chesterton poddaje krytycznej analizie rozmaite opinie, postawy i światopoglądy, szeroko rozpowszechnione w literaturze i prasie. Lektura dla ludzi inteligentnych, lekka, ale dająca wiele do myślenia.
W wakacje trzydziestego dziewiątego roku na słonecznej, nadświdrzańskiej plaży Basia poznaje Zygmunta. Ma nadzieję, że ta znajomość przerodzi się w piękną miłość. Jednak kilka tygodni później wybucha wojna, która przekreśla wszystkie plany. Warszawa staje w ogniu, budynki obracają się w gruzy, place i skwery zamieniają się w cmentarze. Ludzie głodują, modlą się i walczą. Wkrótce los ponownie postawi Zygmunta na drodze Barbary.
O tym, czego doświadczyła podczas wojny, nie mówiła nikomu, nawet najbliższym. Przetrwała. Przeżyła. Jedyne, czego chciała, to uniknąć rozdrapywania ran i ciągłego powracania do przeszłości. Kiedy wreszcie odzyskała spokój, pojawiło się najgorsze – ciężka choroba. Jej ciało odmówiło posłuszeństwa, a ona stała się jego niewolnicą. Czuła, że znów straciła wolność. Jednak choroba nie złamała jej woli.
O starzeniu się bez owijania w bawełnę, z humorem i dystansem
Długo wydawało im się, że wciąż się świetnie zapowiadają, a prawdziwe życie jeszcze jest przed nimi. Sukcesy, super szczęście, te rzeczy. Teraz okazuje się, że zanim rozwinęły skrzydła, czas je zwinąć. Jak z tym żyć? Jak się starzeć? Z godnością czy może jednak bez?