Jan Lechoń – wybitny poeta i tragiczny emigrant

Szanowni Czytelnicy! Uprzejmie informujemy, że Dział Dziecięcy Filii posiada nowy numer telefonu: 507 770 859

Jan Lechoń – wybitny poeta i tragiczny emigrant
Monday, 18-09-2017, 11:57

Na spotkaniu Towarzystwa Oświatowego Ziemi Dzierżoniowskiej i Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbyło się 7 września,  wykład  pt. Jan Lechoń – wybitny poeta i tragiczny emigrant wygłosiła Barbara Rymarska, przybliżając zebranym postać jednego z najzdolniejszych poetów polskich XX wieku i przypomniała jego znane wiersze. Jan Lechoń (właściwie Leszek Serafinowicz) już za życia stał się legendą. Ta legenda przylgnęła do niego od momentu debiutu (miał wtedy 13 lat!), a wzmocniła ją samobójcza śmierć w hotelu w Nowym Jorku. I ta legenda wciąż nie traci na żywotności. Dzisiaj za sprawą jego dorobku gloryfikują go patrioci i antykomuniści, nazywając „księciem niezłomnym”, zaś za sprawą seksualności poety jego skomplikowaną naturę odkrywa środowisko homoseksualne. Dla Polonii amerykańskiej w czasach PRL-u  autor „Karmazynowego poematu” był jednym z duchowych przywódców, a dla wielu słuchaczy wykładu, był poetą młodości.

Ty masz różne miłości, ja tylko otchłanie,

 W które coraz mnie głębiej twa nieczułość strąca.

  A jednak tyś jest światłość, tym mrokom świecąca.

  Gdy cię kochać przestanę – co się ze mną stanie?

Prelegentka interesująco przedstawiła 3 etapy życia twórcy:

– warszawski – z czasów Skamandra, okres twórczy i beztroski,

– paryski – szczęśliwy i ustabilizowany dzięki pracy w ambasadzie polskiej,

–  amerykański , który - mimo aktywności w życiu kulturalnym Polonii i pracy w Radiu Wolna Europa –    charakteryzuje poczucie obcości poety, samotność, nostalgia, niemoc twórcza, powikłane życie osobiste, depresja doprowadzająca ostatecznie do samobójstwa.  Podczas pogrzebu na nowojorskim cmentarzu trumnę „wieszcza Drugiej Emigracji” niósł m.in. generał W. Anders, a K. Wierzyński w poruszającej mowie żałobnej stwierdził, że wraz z poetą odchodzi także część Polski. 35 lat później w 1991r. urna z prochami poety została złożona w rodzinnym grobowcu w Laskach pod Warszawą.