"Fortyfikacje Festung Breslau” dotąd kojarzyła się głównie z legendą krwawego oblężenia z końca II wojny światowej. W potocznym rozumieniu pojęcie to jest bardziej związane z dramatem mieszkańców, niż z fizycznie obecnymi do dziś architektonicznymi śladami fortecznej przeszłości miasta. W tym opracowaniu nastąpi swego rodzaju odwrócenie ról.
Częściowo dokumentalny thriller, częściowo narodowa tragedia – ukazuje potężną, kierowaną z Moskwy penetrację najbardziej szanowanych amerykańskich władz, rysując nie tylko znaną nam walkę między komunizmem a wolnym światem, ale także niejawną wojnę między tymi, którzy pragnęli ukryć prawdę i tymi, którzy próbowali ujawnić sieć coraz bardziej oficjalnie głoszonych kłamstw.
Opowieść o młodym, niepozornym chłopcu, który z dnia na dzień staje się księciem i mimo wątpliwości i ośmieszającego przydomka „Mały”, szybko odnajduje się w zastanej sytuacji politycznej.
Lubiłem akcje podstępne i tym razem chciałem użyć do tego Ślązaków z samochodami. To wyglądałoby bardziej naturalnie i byłoby bezpieczniejsze. Było jeszcze widno, gdy wysłałem po Ślązaków wozem taborowym trzech partyzantów na czele z "Tomem" Józefem Lubaszko. Drużyna gospodarcza i konie pozostały w Sadykierzu, a ja z oddziałem pod osłoną lasu podciągnąłem na pozycję wyjściową do cmentarza w Ręcznie, gdzie był wyznaczony punkt zborny.
Stephen Hawking uznawał podróże w czasie za niemożliwe – inaczej już najechałyby nas hordy turystów z przyszłości. A jednak wciąż podróżujemy w czasie dzięki książkom: pamiętnikom, kronikom, relacjom. Możemy zapuszczać się do zaginionych królestw i zapomnianych, na wpół legendarnych czasów, albo wybrać się gdzieś bliżej, ot – do zwykłego polskiego średniowiecznego miasta. Ale czy na pewno zwykłego?
Niektórzy krakowianami bądź krakowiankami się rodzą. Inni nimi zostają. Czy zastanawialiśmy się kiedyś, co to znaczy zostać krakusem czy krakuską? Współcześnie wystarczy przenieść się do miasta, zameldować, wyrobić nowy dowód, zacząć płacić tam podatki i voila.
Kraków był centrum nauk tajemnych od czasów królowej Bony, która przywiozła na Wawel modę na zainteresowanie magią, aż do kontrreformacji. Słynął też jako centrum alchemii, praktykowanej na królewskim dworze, na Uniwersytecie Krakowskim i w klasztorach, a czarownice żyły tu bez wielkiego lęku.
Czy Nina Andrycz zamawiała kreacje w Paryżu? Dlaczego Zofia Czerwińska znielubiła gołąbki? Co gwiazda francuskiej piosenki Juliette Gréco kazała sobie podać do picia przed występem w Łańcucie? Gdzie widywano premiera Cyrankiewicza bez spodni? Kto tak naprawdę trząsł polską estradą? Dlaczego podczas wyborów Miss Polonia 1984 jury głosowało dwa razy? Co Andrzej Rosiewicz szepnął na ucho Michaiłowi Gorbaczowowi? Co zdarzyło się tuż przed występem cygańskiego zespołu Roma w paryskiej Olimpii?
Przejmujące losy. Wzruszające historie. Niewiarygodne przypadki. Miłość, która chce zwyciężyć śmierć. Czasem się to udaje, często nie. Autor dotarł do niezwykłych relacji powstańców.
I tak, wśród wielu książek o Powstaniu Warszawskim, powstała wyjątkowa. 63 dni walki i 63 nocy, kiedy czułość do drugiej osoby pozwalała zapomnieć na chwilę o koszmarze wojny.
Autorka opisuje fascynujące czasy królów polskich i ich dramatyczne perypetie, które czyta się, wstrzymując oddech. Mistrzyni słowa z lekkością opowiada o ludziach, od których zależały losy całego narodu, a często z mroków historii wydobywa bohaterów, których nie znaliśmy lub już o nich zapomnieliśmy. Wprowadza nas w świat pełen prawdziwych ludzi, którymi rządzą zwykłe, przyziemne pragnienia, namiętności oraz marzenia o wielkości i sławie.