To nie tyle zapiski z podróży po Azji. To żywe świadectwo przeżyć Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego – znanego globtrotera, naukowca, awanturnika, szpiega, dyplomaty i dziennikarza. Uciekając przed bolszewikami przez syberyjską tajgę i stepy w Mongolii aż do Chin, doświadcza rzeczy i zjawisk, o których nie śniło się filozofom.
Autor podróżniczej książki „Dziesięć bram świata” zjeździł niemal cały Trzeci Świat i przeżył dramatyczne chwile. Spośród setek miejsc i dziesiątek zapierających dech w piersiach przygód, wybrał dziesięć, które wywarły na nim największe wrażenie. Zabiera czytelnika na krańce świata pokonując granice, których nie ma na mapach.
Które europejskie stoki są najlepsze i najbardziej przyjazne dla amatorów białego szaleństwa? Jak do nich dotrzeć? Które trasy wybrać? W jakich miejscach najlepiej poczują się zapaleni narciarze, a w jakich zwolennicy snowboardu? Gdzie odpocząć po sportowych wyczynach na stoku? Co zwiedzić w najbliższej okolicy w wolnych chwilach?
Drezno to perła baroku Wschodnich Niemiec. Odtworzona po bombardowaniu w czasie II wojny światowej starówka zachwyca turystów także i dziś, będąc odzwierciedleniem całej saksońskiej kultury i stylów architektonicznych. To także miasto sztuki z kilkudziesięcioma muzeami, których kolekcje są znane na całym świecie oraz nie mniej słynną Operą.
Przewodnik ilustrowany ARGENTYNA zawiera wszystko, czego można oczekiwać od przewodnika turystycznego. Jest inspirującą lekturą przed wyjazdem, bezcenną pomocą podczas zwiedzania i oryginalną pamiątką z podróży.
Australijska kultura Aborygenów odwraca do góry nogami nasze zachodnie pojęcie własności ziemi. Dla Aborygenów to ziemia jest właścicielem jednostki. Co więcej, niektóre części krajobrazu wywierają metafizyczny magnetyzm, wciągają człowieka, nawet z dużej odległości. Jest w tym głęboko zakorzeniony transcendentalny obowiązek powrotu. W przeciwnym razie wewnętrzne ja usycha i umiera.
Nanga Parbat. To na tej górze blisko pół wieku temu Reinhold Messner stracił brata lub, jak twierdzą inni, poświęcił jego życie, by przejść do historii. To tu Hermann Buhl, pierwszy zdobywca szczytu, w 1953 roku wspiął się na wierzchołek na amfetaminowym speedzie. Tutaj 19 lat wcześniej, podczas ekspedycji, nad bazą której powiewała nazistowska flaga, w kilka tygodni śmierć poniosło aż dziesięć osób.
Zawsze ciągnęło mnie w świat. Fascynowało mnie poznawanie nowych kultur, miejsc i ludzi. Podczas podróży po świecie zaczęłam odkrywać, że dookoła nas jest znacznie więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka.
Najprościej ujmując „Niewolnicy słońca” to relacja z podróży po Afryce Zachodniej, odbytej w latach 20. XX wieku. Lecz to, jak Ossendowski filtruje doświadczenia z wędrówki, przeplatając je barwnymi opisami kolonizatorów, plemion, ich tradycji i wierzeń, czyni z „Niewolników słońca” magiczną mieszankę reportażu podróżniczego, dziennika, mitu i eseju. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla miłośników podróży i Czarnego Lądu!
Trzymetrowe mury z drutem kolczastym. Bez paszportu, bez pieniędzy, bez telefonu, bez możliwości skontaktowania się ze światem. Nocami za murem wyły głodne szakale.
Samotna wyprawa przez północno-wschodnie Indie.
Historia całkiem kryminalna, która zdarzyła się naprawdę.