„We wtorek zaraz po obiedzie Ferdynand, jak zwykle, położył się na kanapie. Kanapa była stara i w jednym miejscu miała zagłębienie wielkości Ferdynanda”. Na niej pies najczęściej zapadał w głęboki sen. Śnił o tym, że stał się człowiekiem, o odkrywaniu nieznanych lądów, o podniebnej podróży windą hotelową, a nawet o sędziowaniu na wystawie psów rasowych. A może to wcale nie był sen...
Beata prowadzi w Szczecinie salon fryzjerski, więc pandemia jest dla niej trudnym czasem. Przede wszystkim jednak doskwiera jej samotność i tęsknota za młodością, kiedy z przyjaciółmi przemierzała górskie szlaki. Pewnego dnia do jej salonu przychodzi nowy klient, Rafał, z którym od razu znajduje wspólną pasję – obserwację ptaków. Wkrótce Beata odkrywa, że mężczyzna nie jest jej obojętny.
Nieznany sprawca uprowadził i zabił jedenastoletnią dziewczynkę. Zakopiańska policja szybko wszczęła postępowanie, lecz główny podejrzany popełnił samobójstwo i motywy przestępstwa pozostały niejasne. Sprawę zamknięto, a śledztwo umorzono…Mija właśnie piętnaście lat od tamtych wydarzeń. Paweł Wolski, dziennikarz śledczy z Warszawy, pisze artykuł na temat tej brutalnej zbrodni i odkrywa wiele nieścisłości oraz niezbadane przez policję wątki.
Dwoje ludzi, dwie historie o wyboistej drodze do szczęścia i miłości. Ona to nieśmiała dziewczyna tkwiąca w nieszczęśliwym związku. On jest zapracowanym i pełnym poświęcenia ojcem i partnerem, wykorzystywanym przez ukochaną kobietę. Ona mieszka w Poznaniu, on w Warszawie. Ich ścieżki, choć odległe, przebiegają podobnie, by doprowadzić każde z nich do punktu bez powrotu.
Straszliwa zbrodnia prowadzi dwóch niezależnych detektywów w skute lodem francuskie Alpy. Niegościnny, pełen ostrych jak brzytwy skał krajobraz, stanie się dla nich miejscem, w którym zmierzą się z granicami ludzkiego zła. W górskiej szczelinie zostają odnalezione potwornie okaleczone zwłoki mężczyzny. Śledztwo ma poprowadzić wysłany z Paryża ex-komandos Pierre Niémans.
Fred ma urodziny. Jego rodzice organizują z tej okazji rejs po Wyspach Karaibskich. Zapraszają oczywiście cały gang Scooby-Doo. Ahoj, żeglarze! Kłopoty na horyzoncie! Ekscentryczni miliarderzy, tajemnicze ucieczki i na domiar złego - piracki okręt widmo! Czy Scooby i spółka zdołają rozwikłać tajemnicę, zanim przyjdzie im skoczyć w mętną głębię oceanu?
Grupka nastolatków przenosi się w lata 50. XX wieku. Mają sprawdzić, dlaczego w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ciągle brakowało papieru toaletowego. Przy okazji dowiedzą się, dlaczego w PRL świętowanie było obowiązkowe, a noszenie kolorowych skarpetek i niektóre żarty zakazane pod groźbą surowych kar! Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej… Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula...